czwartek, 28 marzec 2024

W warszawskiej Ney Gallery & Prints będzie można oglądać od 20 września wystawę zdjęć Arkadiusza Kubisiaka ,,Mijając cienie''.
Projekt Mijając cienie, zrealizowany w ciągu 3 ostatnich lat, poświęcony został w jednej z najstarszych dzielnic Radomia jaką jest Miasto Kazimierzowskie. Wystawa stanowi subiektywny opis przestrzeni miejskiej, w której człowiek jest głównym bohaterem.

Tak o projekcie mówi autor:
Po raz pierwszy zetknąłem się z radomską starówką latem 2011 roku. Sceny, które wówczas widziałem przypominały świat budzący się po wojnie. Ludzie remontują budynki, podpierają belkami ściany z trudem zdobywają pożywienie. Uświadomiłem sobie, że ten świat szybko znika. Wiele zabytkowych kamienic z XVIII i XIX jest obecnie wyburzanych w tej dzielnicy. Ich miejsce zajmują nowe budynki, nowoczesne lecz pozbawione pamięci. W kamieniczkach żyją głownie starzy, biedni ludzie. Pamiętają czasy wojny, a niektórzy są jeszcze z pokolenia przedwojennego. Dzieci bawią się mając do dyspozycji piłkę i parę kijków. Potrafią zamienić każde miejsce w plac zabaw. Wszystkich mieszkańców łączy jedno – kamienice są ich jedynym domem. Wielu związanych od urodzenia z tym miejscem jest przenoszonych w obszary, które nie mają żadnego połączenia z tą historią, wśród której przeżyli całe swoje życie.
Arkadiusz Kubisiak cyklem czarno-białych zdjęć Mijając cienie zachwycił jury Konkursu Fotograficznego National Geographic, wywalczył Grand Prix oraz pierwsze miejsce w kategorii fotoreportaż. Arkadiusz Kubisak jest także laureatem prestiżowego konkursu BZ WBK Press Photo 2014, cykl Mijając Cienie został uhonorowany II miejscem w kategorii fotoreportaż.

 

arkadiusz kubiak 4

fot. Arkadiusz Kubiak

 

arkadiusz kubiak 3

fot. Arkadiusz Kubiak

 

arkadiusz kubiak 2

fot. Arkadiusz Kubiak

 

arkadiusz kubiak 1

fot. Arkadiusz Kubiak

Arkadiusz Kubisiak, urodził się 1968 r. Studiował fotografię w Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie. Brał udział w wielu warsztatach fotograficznych m. in. Transmission pour I’Image w Perpignan we Francji. Zajmuje się fotografią dokumentalną o tematyce społecznej. Pracuje głównie nad projektami długoterminowymi w kraju i za granicą.


Wystawa do 16 października 2014 r.
New Gallery & Prints
Warszawa, ul. Spokojna 7/2

Lookout Gallery w Warszawie zaprasza  26.09.2014, godz. 18.00 na wernisaż wystawy Andrzeja Świetlika zatytułowanej ,,Artyści starali się przychodzić, chętnie''. Wystawa odbędzie się w ramach Warsaw Gallery Weekend.

Andrzej Świetlik - fotograf w świecie sztuki najbardziej kojarzony jest z działalnością neoawangardowej grupy artystycznej Łódź Kaliska. Wystawa Artyści starali się przychodzić, chętnie pokazuje Świetlika realizującego się także na innym polu - jako twórcę fotografii portretowej wykonywanej dla potrzeb reklamy. O ile ta dzisiaj kojarzy się głównie z działalnością komercyjną na zlecenie, gdzie obszar twórczej ekspresji jest ograniczony, o tyle w latach, gdy powstawały prezentowane zdjęcia, fotografowi pozostawiano niemal pełną swobodę działania.

W czasach, tak jeszcze nieodległych, gdy nie było w użyciu cyfrowych narzędzi do post-produkcji, a portretowane ikony pop-kultury nie były sezonowymi celebrytami, ale artystami z krwi i kości (tu najczęściej ze świata muzyki), praca fotografa w show-biznesie nie musiała stawiać go przed dylematem: sztuka czy komercja. W tym kontekście, prezentowana wystawa Świetlika to portret epoki minionej, choć on sam do dzisiaj zachował podobny model pracy.

Andrzej Świetlik Grzegorz Ciechowski z p łyty Obywatel GC 1990

fot. Andrzej Świetlik Grzegorz, Ciechowski z płyty ,,Obywatel GC'' 1990

Pierwszy z 24 czarno-białych portretów wystawy Artyści starali się przychodzić, chętnie Andrzej Świetlik wykonał w 1983, a ostatni w 2002 roku. Historia, którą nimi opowiada dotyczy więc schyłkowego okresu stulecia, a dziewiętnaście lat, które dzieli obie prace, to czas nie tylko kryzysowych lat 80., a następnie przeobrażeń ustrojowych w Polsce, ale także transformacji w obszarze kultury wizualnej.

Na początku lat 90. Andrzej Świetlik miał już za sobą doświadczenie współpracy z fotografem Władysławem Lemem oraz polonijną firmą Polmark, która zbudowała w Warszawie profesjonalne studio fotograficzne. Jednocześnie pracował w malutkim pomieszczeniu, znajdującym się w piwnicy kamienicy na warszawskim Nowym Mieście. Miało ono swoją artystyczną historię - wcześniej, przez całą dekadę lat 60. służyło Kossakowskiemu. Tytuł wystawy Artyści starali się przychodzić, chętnie doskonale pokazuje, w jakich okolicznościach powstawały sesje zdjęciowe w tamtych czasach.

Do studia Świetlika przychodzili muzycy, aktorzy, scenografowie, a także przyjaciele i członkowie rodziny. Przed obiektywem stawali m. innymi: Kora Jackowska,Czesław Niemen, Maryla Rodowicz, Grzegorz Ciechowski. Spotkania na ogół miały artystyczno-towarzyski charakter. Istniała duża swoboda kreacji, artystyczna carte blanche. Na niektórych sesjach powstawały portrety tradycyjne, na innych modele wprowadzani byli w wyimaginowany, inscenizowany świat, w którym Świetlik z humorem improwizował, odwoływał się do historii sztuki, surrealizmu, czy stylistyki socrealizmu.

Andrzej Świetlik Camel Light 1995

fot. Andrzej Świetlik, Camel Light 1995

Charakterystyczne portrety wykonane na monochromatycznym, skromnym tle można było później oglądać na okładkach płyt, w prasie ilustrowanej i na reklamach. Na wystawie znajdziemy jednak nie tylko „komercyjne“ zlecenia, ale także fotografie, które realizowane były podczas performansów Łodzi Kaliskiej, a bohaterami byli jej członkowie: Makary czyli Andrzej Wielogórski czy Andrzej Kwietniewski. I to właśnie odbitki robione dla własnej przyjemności, czy w ramach działań Łodzi Kaliskiej - jak to nazywa Andrzej Świetlik „też dla przyjemności własnej oraz przyjemności koleżeństwa” - były swego rodzaju treningiem do pracy profesjonalnej. Sztuka mieszała się z komercyjnymi zleceniami i na odwrót. Kontekst zdjęć jest często prześmiewczy, a sam autor nie boi się pozbawiać swoich kolegów tożsamości, czy konfrontować ich z kobiecą nagością. Portret Andrzeja Kwietniewskiego na tle gołych pośladków z 2002 roku jest zamykającą wystawę klamrą, ironicznym suplementem, który odnosi się do przemian końca XX wieku, do schyłku techniki analogowej i refleksyjnej fotografii.

Wernisaż w ramach Warsaw Gallery Weekend: 26.09.2014, godz. 18.00
Wystawa: 27.09 – 08.11.2014
Wstęp wolny
Lookout Gallery, Puławska 41/22, Warszawa

 

 

 

Galeria Sztuki WOZOWNIA w Toruniu zaprasza na wernisaż wystawy Anity Andrzejewskiej ,,Niespiesznie'' w piątek 12 września 2014 roku, godz. 18.00.

Siła obrazów Anity Andrzejewskiej zawiera się tyleż w bogactwie materii (feerii półcieni i świateł) co w pewnej subtelnej postawie wobec czasowości i historyczności widzialnego. Systematyczny brak uwikłań w porządkujące historię konteksty sprawia, że jej zdjęcia uwalniają się od słów opisujących rzeczywistość jakiegokolwiek tam i wtedy.

Anita Andrzejewska 4

fot. Anita Andrzejewska

Anita Andrzejewska 1

fot. Anita Andrzejewska

Anita Andrzejewska 2

fot. Anita Andrzejewska

Anita Andrzejewska 3

fot. Anita Andrzejewska

Anita Andrzejewska 5

fot. Anita Andrzejewska

 

Artystka wyzwala swoje fotografie od jarzma dokumentalności przyporządkowując fragmenty konkretnej przecież rzeczywistości swoim emocjom, odczuciom czy też zauroczeniom pięknem drzemiącym w okruchach zwykłości ludzkiego życia.
Zmagania czerni z bielą w obrazach są świadectwem harmonijnego ich współbrzmienia tak z filozofią Tao jak i Biblijnym przekazem koegzystencji dobra i zła – bardziej niż nostalgicznym gestem sprzeciwu wobec powszechnie panującego koloru.

Wernisaż: 12 września 2014 roku, godz. 18.00

Galeria Sztuki
WOZOWNIA
ul. Rabiańska 20
87-100 Toruń

 

 

Biuro Wystaw Artystycznych w Jeleniej Górze zaprasza do swej galerii  przy ul. Długiej 1 na poplenerową wystawę malarstwa i fotografii ,,Przestrzeń''.

W plenerze udział wzięli artyści z regionu jeleniogórskiego oraz artyści czescy; malarze, rysownicy, graficy, fotograficy oraz twórcy posługujący się nowymi mediami.

Tematem pleneru była przestrzeń. Jak pisze Marek Wasilewski we wstępie do katalogu wystawy:
Kiedy odwiedzamy jakieś miejsce, to nie odnosimy się jedynie do jego czasu teraźniejszego. Chcielibyśmy dotrzeć do miejsca takiego, jakim ono było w czasie, który zdefiniował jego tożsamość. Poruszamy się wśród półprzezroczystych warstw czasu. Z każdej z tych warstw próbujemy odfiltrować to, co jest dla nas szczególnie interesujące. Dlatego miejsca fizycznie istniejące w przestrzeni stają się w naszych głowach często wirtualnym fantazmatem, zbiorem cytatów, obrazów, wspomnień i emocji innych ludzi.

richard kliment

Autor: Richard Kliment

 

anna jodzis

Autorka: Anna Jodzis

bogumila twardowska rogacewicz

Autorla: Bogumiła Twardowska-Rogacewicz

 

zuzanna ruzickowa

Autorka: Zuzanna Ruzickova

 

ilona chvalova

Autorka: Ilona Chvalowa


Wystawa pokazana zostanie również w Czechach, w galerii Josefa Jiry Bouckuv statek w Malej Skale. Wernisaż odbędzie się 6 września o godz. 17.00.

Artyści, którzy wzięli udział w plenerze: Ilona Chvalova, Zbigniew Frączkiewicz, Waldemar Grzelak, Janina Hobgarska, Zdenka Huskova, Anna Jodżis, Teresa Kępowicz, Richard Kliment, Alicja Kołodziejczyk, Jakub Krejci, Jerzy Kryszpin, Zbigniew Kulik, Darina Martinovska, Anna Mastnikova, Zuzana Ruzickova, Jan Vicar, Eva Vlasakova, Katarzyna Rotkiewicz-Szumska, Bogumiła Twardowska-Rogacewicz.


Przestrzeń. Poplenerowa wystawa malarstwa i fotografii
Wystawa do 17 września 2014 roku
BWA w Jeleniej Górze, ul. Długa 1

 

 

Warszawska Galeria Stalowa zaprasza na wernisaż zbiorowej wystawy ,,Pejzaż miejski'', który odbędzie się 2 września, o godz. 18:00.
Zaprezentowane zostaną prace piątki malarzy: Pawła Słoty, Marii Kiesner, Zbigniewa Blukacza, Artura Przebindowskiego i fotografika Andrzeja Koniakowskiego. Są oni przedstawicielami młodego i średniego pokolenia twórców.

andrzej-koniakowski

Autor: Andrzej Koniakowski

 

artur przebindowski

Autor: Artur Przebindowski

 

maria kiesner

Autor: Maria Kiesner

 

pawel slota

Autor: Paweł Słota

 

zbigniew blukacz

Autor: Zbigniew Blukacz


Malarstwo pejzażowe od stuleci zajmowało się przedstawianiem widoków natury lub wsi, właściwie od XVIII wieku zdarzały się weduty, czyli widoki miejskie, głównie Wenecji.
Właściwie wiek XX przyniósł styl pejzaży wielkomiejskich, co oczywiście wiązało się z dynamicznym rozwojem wielkich aglomeracji. Malarze, a także fotograficy i filmowcy prześcigali się w próbach oddania specyficznego charakteru pejzaży miejskich i to zarówno tzw. topograficznych, czyli oddających w konwencji realistycznej obraz miast, ale i wizyjnych, fantastycznych, odnoszących się do pewnych konkretnych i rzeczywiście istniejących elementów, lecz jako całość stanowiących oryginalną wizję artysty.
Takie właśnie są obrazy zebrane na wystawie Pejzaż miejski. Pozornie przedstawiające widoki miast, konkretnych ulic czy domów, w istocie jednak będące swobodną kreacją, tworem wyobraźni artystów – malarzy i fotografika.


Pejzaż miejski
Wernisaż: 2 września 2014 roku, godz. 18:00
Wystawa potrwa do 21 września 2014 roku
Galerii Stalowa
Warszawa