- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 9570
„Pieces of Black Man” wystawa, w której artysta po raz pierwszy wychodzi poza klasycznie rozumianą technikę kolażu. Kawałki pociętych fotografii, tworzące materię wcześniejszych prac Konrada Maciejewicza, zostały tutaj zastąpione przez różne materiały i przedmioty codziennego użytku, które wraz z samą przestrzenią galerii i jej charakterem, tworzą jedną instalację. Nie jest to jednak w pełni realizacja site-specific, choć Monopol jako galeria prywatna oraz jej wnętrze, w którym poprzednio mieściły się kolejne sklepy, stanowi istotny kontekst dla idei wystawy.
Dialog z komercyjną estetyką i jej wizualnymi kliszami wynika z bezpośrednich doświadczeń artysty. To efekt rozmów i opinii na temat jego wcześniejszej twórczości oraz pytań o kwestię wynagrodzenia za ciężką, precyzyjną i mozolną pracę, jaką było wykonanie kolażu z kilku tysięcy drobnych skrawków papieru. Szczególnie znaczenie ma też tutaj wizualna ambiwalentność jego prac – moment, w którym przyciągały one uwagę poprzez bogatą, dekoracyjną formę, a jednocześnie – po zapoznaniu się z ich treścią – stawały się dla widza zbyt mroczne i drastyczne.
Tym razem artysta koncentruje się na tym, żeby ów efekt przyciągania – odpychania wzmocnić poprzez wykorzystanie do swych mrocznych narracji języka i narzędzi reklamy, na przykład fotografii stockowych. W podobny sposób traktuje też przestrzeń wystawy, budując, podobnie jak merchandiser wnętrze sklepu, w którym ogromne postaci modelek na light-boxach dominują nad resztą elementów wystroju.
Rysunki i obiekty pokazywane na wystawie "Pieces of Black Man" stanowią niejako rewers owej rzeczywistości, sugerując osobistą narrację wpisaną w anonimową, quasi-biurową przestrzeń galerii.
Konrad Maciejewicz, urodzony w 1980 roku w Lubartowie. Ukończył studia na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie w 2004 roku. Mieszka i pracuje w Warszawie
otwarcie wystawy: czwartek, 27 kwietnia, g. 19.00
wystawa: 28 kwietnia - 14 czerwca 2017
--------------------------------------------------------------------------------
‘Pieces of Black Man’ is an exhibition in which the artist for the first time decides to go beyond the classically understood collage technique. Pieces of cut photos that were the substance used for previous Konrad Maciejewicz works have been replaced here by various everyday use materials and objects which create one installation along with the gallery space and its character. But it is not a complete site-specific work, even though Monopol, as a private gallery, and its interior which used to serve as a store, are a very crucial context for the idea of the exhibition.
The dialogue with the commercial aesthetics and its visual clichés results from the artist’s direct experience. It is the outcome of talks and opinions about his previous output, and questions about the issue of remuneration for hard, precise, and laborious work, namely a collage made of several thousand tiny pieces of paper.
What matters in particular here is the visual ambivalence of his projects – initially they attract attention with their rich, decorative form, but as soon as the audience familiarises itself with their content, they became too dark and drastic.
This time the artist focuses on strengthening the pull-push effect by utilising for his gloomy narrations the language and tools used in advertising, e.g. stock photos. He also treats the exhibition space like a merchandiser building the store interior, with huge model figures in light-boxes prevailing over the remaining interior design elements.
Drawings and objects presented during the 'Pieces of Black Man' exhibition are in a way a reverse to that reality, suggesting personal narration incorporated into anonymous, office-like space of the gallery.
Konrad Maciejewicz, born in 1980 in Lubartów. He graduated from Faculty of Arts in Maria Curie-Skłodowska University in Lublin in 2004. Lives and works in Warsaw.
opening: Thursday, April 27, 7 pm
exhibition: April 28 - June 14 2017
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 8653
Galeria „Ciasna” w Jastrzębiu-Zdroju, ul. Katowicka 17 zaprasza na wystawę fotografii „Wypał” Krzysztofa Lachowicza ze Szczecina.
Wernisaż wystawy (Autor będzie obecny!) 20.4.2017 (czwartek) o godz. 18.00
Wystawa będzie trwać od 20.4.2017 do 12.5.2017
Krzysztof Lachowicz - szczeciński fotograf i diaporamista, członek „Fotoklubu Zamek”. Fotografuje „od niepamiętnych (swoich) czasów”, pierwsze zdjęcia powstawały już we wczesnej podstawówce. Pod koniec tejże - z lubością przesiaduje w ciemni, poznając od strony praktycznej arkana fotochemii. Pod koniec lat 70-tych (!) składa pierwsze diaporamy. Bierze udział w konkursach diaporamowych w Lubinie i w Szczecinie, gdzie zdobywa m.in. Grand Prix obu imprez. Zafascynowany tym medium buduje wiele sterowników (ręcznych i sterowanych komputerem), które ułatwiają projekcję diaporam, również ją automatyzując.
Obecnie fotografuje zarówno w technice cyfrowej, jak i tradycyjnej, gdzie używa kamer średnioformatowych, polaroida, a nawet aparatów otworkowych. Wiele jego prac powstaje w technice czarno-białej, ale autor posługuje się też przetworzeniami cyfrowymi (wystawa „Plastikowe życie”). Nie trzyma się jednej tematyki - fotografuje zarówno pejzaże, portrety (z jednej strony), jak też w sposób cyfrowy zamienia pospolite obrazy w pełne niezwykłych kolorów i faktur kompozycje. Pomimo długoletniego doświadczenia jest fotografem poszukującym. Wciąż zaskakuje nowymi pomysłami formalnymi, niebanalną stylistyką prac pełnych impresji i niezwykłości kompozycyjnych.
Przed paru laty w galerii „Ciasna” prezentował swoje prace pt. „Martwe kałuże”.
O wystawie:
„Wypał” to minireportaż z produkcji węgla drzewnego w Bieszczadach.
Dymy unoszące się nad lasami w tej krainie to charakterystyczny obrazek, który nie pozwala przejść fotografowi obojętnie.
Węglarze przez stulecia zajmowali się wypałem węgla drzewnego.
Tradycja jednak ginie. Ciężka praca ludzi, którzy się tym trudnią, staje się nieopłacalna.
Płyną do Europy kontenery pełne węgla drzewnego z Chin - tańszego.
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 16886
Galeria Ordy, Domu Kultury im. Księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej w Kocku zaprasza w piątek 24 października o godz. 18:00, ekspozycja do 21 listopada 2014 na wernisaż rzeźby Romana Gąski i fotografie Kuby Szymańskiego w Kocku.
Jak trudno zajrzeć zimnym okiem obiektywu w duszę człowieka wie ten, kto choć raz miał w ręku aparat fotograficzny. Z pewnością to, co udało się zarejestrować fotoreporterskim okiem, to niezwykle ciepła opowieść, wręcz esej o człowieku.
Roman Gąska jest samorodnym artystą, rzeźbiarzem, malarzem. Praca jest dla niego radością, świadectwem przydatności dla drugiego człowieka, wyrazem wrażliwości, wynikiem obserwacji natury.
Wrażliwość właśnie, serdeczność i prostota tego artysty, emanuje z każdego ze zdjęć Kuby Szymańskiego. Umiejętność operowania planem i jego konstrukcją, wykorzystanie światła do podkreślenia istotnych elementów obrazu, budowanie emocji przy użyciu znakomitego warsztatu fotograficznego powoduje, że pokazał nam obraz człowieka, po obejrzeniu którego mamy wrażenie, że to tak naprawdę… i nasz dobry znajomy. Wielka to sztuka umieć przybliżyć i pokazać w tak subtelny sposób zwykłe życie niezwykłego człowieka. Nie bez kozery jest tu więc tytuł „Spotkania”. To jest właśnie prawdziwe spotkanie dwóch artystów, również dwójki przyjaciół. W swoich wypowiedziach Roman Gąska wyraźnie podkreśla różnicę między Stwórcą a twórcą. Stwórca to Bóg, który stworzył harmonijny świat, a harmonia jest przecież składnikiem piękna, natomiast twórca to człowiek, który z zazdrości próbuje tworzyć i naśladować boskie dzieła. Dualizm stwórcy i twórcy w osobie i twórczości Romana Gąski został znakomicie uchwycony przez Kubę Szymańskiego w cyklu fotografii. Optymizm, cykliczność, kojąca proza i powtarzalność codzienności, zachwyt nad światem połączony ze zmaganiami z materią, wątpliwościami, zwykłymi ludzkimi sprawami. Roman Gąska mówi o tym, że jego dzieła starzeją się razem z nim i że jest z tym faktem pogodzony. Konsekwencją spotkania fotografa i rzeźbiarza stała się zgoda na zaimpregnowanie (na czas i przemijanie) fragmentu nieprzeciętnej osobowości twórcy i jego dzieła.
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
fot. Kuba Szymański
Roman Gąska - malarz, rzeźbiarz, performer, pedagog, wieloletni pracownik plastyczny ZDK w Poniatowej. Swój niepowtarzalny styl kształtował pod okiem mistrzów, m.in. Macieja Bijasa. Uczestniczył w wielu plenerach, wystawach i konkursach zdobywając nagrody i uznanie amatorów sztuki. Dzięki własnej inwencji twórczej i nabytym umiejętnościom rozwijał wyobraźnię plastyczną dzieci, młodzieży i dorosłych animatorów. Prace jego podopiecznych nie raz zdobywały wyróżnienia na wielu konkursach i przeglądach plastycznych. Obecnie mieszka w Szczuczkach.
Kuba Szymański - z zawodu lekarz weterynarii, z zamiłowania fotograf. Specjalizuje się w reportażu społecznym, fotografii dokumentalnej i podróżniczej. Współzałożyciel Grupy Twórczej Motycz, w której wraz z przyjaciółmi przygotowuje i prezentuje wystawy fotografii o tematyce społecznej wschodniej Polski. Twórca i miłośnik diaporam, jego diaporama „La Habana” otrzymała Błękitną Wstęgę FIAP na Międzynarodowych XXIII Pomorskich Spotkaniach z Diaporamą w 2012 roku. Jako wolny strzelec współpracuje z kwartalnikiem „Kraina Bugu”. Mieszka w Motyczu. Więcej na jego autorskiej stronie.
Podczas otwarcia wystaw po raz pierwszy pokazany będzie fotokast pt. „co mi w duszy gra” - realizacja: Krzysztof Sak i Kuba Szymański, wystąpi też Ryszard Borkowski.
„Spotkania” - rzeźby Romana Gąski i fotografie Kuby Szymańskiego w Kocku
Galeria Ordy, Domu Kultury im. Księżnej Anny z Sapiehów Jabłonowskiej, ul. Apteczna 4, Kock
Wernisaż w piątek 24 października o godz. 18:00, ekspozycja do 21 listopada 2014
Kuratorzy: Katarzyna Nalezińska (wystawa rzeźby) i Dariusz Hankiewicz (wystawa fotografii)
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 16143
Muzeum Ziemi Średzkiej, Dwór w Koszutach, zaprasza w piątek 24 października 2014 o godz. 18:00 na wernisaż wystawy Antoniego Ruta "Przestrzeń poza przestrzenią" .
Wystawa odbywa się w ramach II Wielkopolskiego Festiwalu Fotografii im. Ireneusza Zjeżdżałki.
Antoni Rut w zdumiewający sposób porusza się w obszarze współczesnej fotografii. Udaje mu się podążać własną drogą i stale modyfikować język fotograficznego przekazu. Patrząc na jego obrazy, fotografiki zauważamy, że mamy do czynienia z czystą wyobraźnią pozwalającą udanie odtwarzać mechanizmy podświadomości, snu, kolejnych fal i impulsów rzeczywistości, zdumiewających wizji.
Antoni Rut. Przestrzeń poza przestrzenią.
Antoni Rut. Przestrzeń poza przestrzenią.
Antoni Rut. Przestrzeń poza przestrzenią.
Antoni Rut. Przestrzeń poza przestrzenią.
Jest w tych barwnych zapisach pewna tajemnica, której rozwikłać nie można. W tej twórczości wszystko jest odkrywaniem i wszystko jest poszukiwaniem. Wydaje się, że kluczem do tych zdarzeń fotograficznych jest znajomość świata, jego umiłowanie zderzone z wyobraźnią, przeżycie, które przekształca się we wzruszenie. Autor przekazuje nam prawdę o otaczającym nas świecie i prawdę o sobie, odbitą i zwielokrotnioną w wielu obrazach. Przy tym imponuje szerokim spektrum tematyczno-malarskim, niepowtarzalnością poetyckiego widzenia i siłą artystycznego wyrazu. Dzięki sile wyobraźni, poetyckiej maestrii jawią się nam przed oczyma zadziwiające tajemnicze linie, meandry, kolorowe pasy, układające się w słowa, zwrotki, liryczny język, w malarski utwór, w wiersz. Te fotografie kontaktują z nami. Przez to istnieje duchowa łączność między autorem, a jego odbiorcami. Fotografika Antoniego poza metaforą, ścisłością, operuje jeszcze barwnym obrazem i ma wszechstronniejsze możliwości dotarcia do człowieka poprzez emocje, poczucie piękna, aluzje. W nowych, śmiałych formach wypowiada szczere przeżycia artystyczne. Wyzwolony z rutyny i schematyzmu dąży do swobody wyrazu. Jego uduchowiona, wizjonerska, ekstatyczna fotografia wyrasta ponad różne doktryny. Ma jakiś urok świeżego przeżycia, czystości kolorytu, jaki oko fotografika zdobywa w zetknięciu ze światem rzeczywistym. Twórczość Antoniego, jego fotografowanie to wędrowanie ku oddalonemu horyzontowi przez trudny do rozpoznania krajobraz, to droga ku nieznanemu.
Leszek Lesiczka krytyk sztuki, prezes Stowarzyszenia Pryzmat
Antoni Rut jest zawodowym fotografem, Mistrzem Rzemiosła Artystycznego, członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików, Stowarzyszenia Twórców Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej, Związku Artystów Plastyków, EkoArtu. Klasyk fotografii krajobrazu, czystej fotografii, wyrafinowanego warsztatu, specyficznego gatunku nacechowanego pełnią światła i wirującym powietrzem wypełniającym obraz nieba. Wsłuchuje się w siebie, w swoje wnętrze, w swoją duszę i serce by lepiej, pełniej, głębiej „oddać” w swoich fotografiach piękno przyrody. Swoje prace prezentował 674 razy m. in. w 60 wystawach indywidualnych (60 tytułach) eksponowanych w muzeach i galeriach w Polsce oraz Francji, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Danii, Słowenii, Szwajcarii, Niemczech, Austrii, Chinach na Ukrainie i Węgrzech a przede wszystkim we własnej Galerii fotografii „Fotoplastykon” w Poznaniu, której uroku dodawał stojący w niej ponad 50 lat fotoplastykon, kiedyś służący do oglądania przezroczy stereoskopowych. Wziął udział w 188 wystawach zbiorowych.
Zorganizował i był kuratorem 269 wystaw w Polsce i za granicą. W latach 1996-1999 został wiceprezesem Okręgu Wlkp. Związku Polskich Fotografików Przyrodniczych. W latach 1999-2002 sekretarzem, a w latach 2002-2005 wiceprezesem Okręgu Wielkopolskiego Związku Polskich Artystów Fotografików. W latach 2003-2005 wiceprezesem a od 2009 r. prezesem Oddziału Poznańskiego oraz członkiem Zarządu Krajowego Związku Artystów Plastyków. Jest pomysłodawcą i organizatorem piętnastu edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii „Przestrzeń wyobraźni” oraz dziesięciu edycji Ogólnopolskiego Salonu Fotografii „My Koziorożce”. Jest organizatorem sześciu poznańskich edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Diaporam Cyfrowych. Jest autorem albumu fotografii „Wierzby wielkopolskie”. Przez osiem lat prowadził kursy fotografii, na których już ponad pięciuset słuchaczom wpoił zasady artystycznego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość i przedstawiania wizji i przemyśleń w nowatorski niespotykany dotąd sposób.
W 2003 roku otrzymał Srebrny Medal Fotoklubu RP „Zasłużony dla Fotografii Polskiej”. W 2010 roku odznaczony został przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Medalem „Gloria Artis”. W roku 2012, w roku jubileuszu 45-lecia pracy artystycznej Zarząd Województwa przyznał Nagrodę Marszałka Województwa Wielkopolskiego w dziedzinie kultury. W roku 2013 odznaczony został przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi.
Leszek Lesiczka krytyk sztuki, prezes Stowarzyszenia Pryzmat
- Szczegóły
- Mirek
- Kategoria: Wystawy
- Odsłony: 16799
Galeria Fotografii FOTART w Szczecinie zaprasza w piątek 17 października o godz.18:00 na wernisaż wystawy Wystawa Kamili Sammler „Adamah”.
Bliska jest mi myśl Diane Arbus: „Zdjęcie to tajemnica tajemnicy”.
Jestem aktorką. Dla mnie poznawanie poprzez fotografię
to jak życie postaci w rzeczywistości teatralnej.
Rzeczywistości mocno subiektywnej.
Fotografia jest jak teatr: interpretuje świat, wyraża myśli i emocje.
Teatr jest jak fotografia: kształtuje moje poczucie harmonii, kompozycji i wyrazu.
Interesuje mnie człowiek w swej potędze i ekspresji, ale też w wyrazie bólu i rozpaczy.
Zatrzymanie w kadrze siły oraz nietrwałości, destrukcji naszego ciała i rzeczy.
Pociągają mnie sprzeczności: klasyczne piękno i destrukcja, ruch i monumentalizm.
Fotografia jest dla mnie rodzajem intensywnej autoekspresji.
Uprawianie sztuki to dla mnie nieustanna próba poskramianie materii.
Wierzę, że fotografia pozwoli mi chociaż trochę ją oswoić.
Kamila Sammler
Niezwykle rzadko zdarza się, by ktoś zadebiutował wystawą indywidualną. Adamah jest takim wyjątkiem. Autorka - absolwentka PWST w Krakowie - daje przykład, jak wyniesione doświadczenia z pracy na scenie przenieść na inny obszar sztuki. Akt męski wymaga od fotografa dużej wrażliwości i kultury plastycznej by nie popaść w banał, kicz. Paradoksalnie, po rocznym stażu fotograficznym, Kamila odnalazła własny klucz do przedstawienia wizji mężczyzny w zdewastowanej przestrzeni.
Tu wszystko jest brudne, stary mężczyzna, rozbite ściany, okna, podłogi. ON nagi snuje się po wnętrzach... Obok wizerunki dębów jako drzew symbolizujących ludzkie życie, na dodatek nieraz ukazywanych jako złamane, co nie znajduje uzasadnienia w tradycyjnym postrzeganiu dębu jako symbolu nieśmiertelności. Z dębów emanuje jednak nadal pierwotna witalność i siła, a antropomorfizacja kształtów tworzy naturalną spójność. Po co?
Może odpowiedź znajdziemy w tytule Adamah. W języku hebrajskim oznacza Ziemię, czyli jeden z żywiołów. Świat coraz bardziej obumiera. Żywioł wdziera się w otoczenie człowieka a dla artysty tworzy wyrafinowaną, ponętną scenografię. Następuje proces socjalnej degradacji człowieka. Lecz nawet nagi człowiek zachowuje szczątki honoru, autorka świadomie monumentalizuje jego sylwetkę. Wierzy w niego. Tworzy metaforyczny obraz przyrody, dzieła i losu człowieka. Może czekamy na coś, co nigdy nie nastąpi? Czyżby na Godota? A więc teatr - tak bliski Kamili…
Kurator wystawy prof. Sergiusz Sachno
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Fot. Kamila Sammler. Adamah.
Kamila Sammler jest aktorką teatralną, filmową i telewizyjną, fotografką, podróżniczką i producentką teatralną. W roku 1981 ukończyła Wydział Aktorski PWST w Krakowie. W tym roku została przyjęta do ZPAF. Wystawy indywidualne: Adamah - 2013: (premiera) Instytut 116, Warszawa; Teatr im. Stefana Jaracza, Łódź; Bardejóv, Słowacja. jaCień - 2014: Stara Galeria ZPAF, Warszawa, Galeria Atelier Chełm, MCK, Ostrowiec Świętokrzyski. Wystawy zbiorowe: Fotografia wg Aktorów: Stara Galeria ZPAF, Warszawa; Stary Browar, Poznań; Teatr Muzyczny, Łódź; Galeria MCK, Ostrowiec Św. ; Galeria Atelier Chełm; Nowy Sącz. Akt, 2014: Bardejóv, Słowacja
Wystawa Kamili Sammler „Adamah” w Szczecinie
Galeria Fotografii FOTART, ul. Monte Cassino 5, Szczecin
Wernisaż w piątek 17 października o godz.18:00, ekspozycja do 17 listopada 2014
Kurator wystawy: Sergiusz Sachno